Sandra + Marcin
O wschodzie słońca – plener ślubny Štrbské Pleso w słowackich Tatrach
Sandra i Marcin zdecydowali się by nasz plener śluby zrealizować za granicą. Nie szukaliśmy długo odpowiedniego miejsca, bo od razu wiedziałam, że słowackie Tatry będą najlepszą opcją dla tych dwojga. Pojechaliśmy na wschód słońca – i zrobiliśmy sporo pięknych zdjęć – zarówno o wschodzie, jak i o zachodzie, jednak te poranne lubię najbardziej. Dlatego zobaczcie jak pięknie można w listopadzie zrobić plener po ślubny, z kocykiem i mnóstwem przytulasów.
Idealne miejsce na plener ślubny Štrbské Pleso – magiczny wschód słońca
Udało nam się trafić na 10 minut pięknego wschodu, który szybko schował się za chmurami i górami, więc w drodze do samochodu uciekając przed deszczem, który lunął kilka chwil po skończonych zdjęciach zrobiliśmy jeszcze te zdjęcia, na których klimat i kolory są już zupełnie inne 0 mimo, że dzieliło je kilka minut. I to jest właśnie cudowne w górach – pogoda zmienia się diametralnie i zawsze może nas zachwycić.






























































































